marcin

EURO 2020 oglądałem z Włodzimierzem Lubańskim.

Szczęście trzeba mieć. Zdarzyło się, że w czasie urlopu w Hiszpanii miałem wielką przyjemność i zaszczyt oglądać mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe razem z Włodzimierzem Lubańskim. Okazja niezwykła by posłuchać historii sportowca, który zawsze dla mnie i całego pokolenia kibiców był wzorem połączenia talentu, pracowitości, pasji, kultury i elegancji w grze. A okazuje się, że posiadł …

EURO 2020 oglądałem z Włodzimierzem Lubańskim. Read More »

Część III

Pozew złożyliśmy w czerwcu 2005 roku. Jego przygotowanie łączyło się z próbą uzyskania dla naszego klienta zwolnienia od kosztów. Prawo daje taką możliwość. Można się starać o całkowite lub częściowe zwolnienie od kosztów sądowych, ale tylko wtedy, gdy sytuacja materialna uzasadnia taki wniosek. W naszej ocenie dochody pana Szymona były na tyle niskie, że nie …

Część III Read More »

Część II

Postanowiłem pojechać pod Poznań i obejrzeć z bliska zakłady należące kiedyś do pana Szymona. Wyjeżdżałem z Poznania przy nie najlepszej pogodzie. Zanosiło się na deszcz, a to oznaczało korki, bo poznaniacy używają samochodu zamiast parasola.  Jechałem w sznurze samochodów, kiedy zapaliło się czerwone światło. Zignorowały je dwa czy trzy jadące przede mną auta., ale ja stanąłem. …

Część II Read More »

Kiedy sukcesja jest sukcesem…

Rozmowa z Wojciechem Krukiem. Co to jest sukcesja w biznesie? Jest to przekazanie zarządu, władzy i majątku następnym pokoleniom. Czy to są dzieci, czy inny członek rodziny. Czyli, sukcesją nazwałbym przekazanie firmy rodzinnej następnym pokoleniom. Trzeba jednak zauważyć, że to trwa, jest to  proces. Trzeba przygotować swojego następcę do przejęcia firmy. Im wcześniej się zacznie tym …

Kiedy sukcesja jest sukcesem… Read More »

Część I

Następnego dnia była bardzo ładna pogoda. Od rana wiosenne słońce dodawało energii. Przyszedłem do biura wcześnie, aby pozałatwiać wszystkie bieżące sprawy przed przyjściem pana Szymona. Zrobiłem też odręczne notatki z dnia wczorajszego. Lubię takie chwile w kancelarii, kiedy nie dzwonią telefony i można się skupić na własnych myślach. Bywa tak rano i bywa też wieczorem, …

Część I Read More »

Prolog

W ciemnym pokoju taniego hotelu na dużym łóżku tuż obok drzwi leżał mężczyzna. Tylko w bieliźnie. Ciężko oddychał. Wokół porozrzucane były części ubrania, buty, butelki, zapleśniałe jedzenie. Widać to było przez na wpół zasłonięte okno. Ktoś, kto spojrzałby z zewnątrz, dojrzałby jeszcze włączony telewizor, niedbale rzucone dokumenty, jakieś gnijące owoce. Wydawać by się mogło, że …

Prolog Read More »

Dwa słowa o Działyńskich

Nazwisko Działyńskich od wieków nierozerwalnie związane jest z historią Polski, a szczególnie historią Wielkopolski i Poznania. Można powiedzieć, że jest wpisane w tę historię. Począwszy od pierwszego z rodu Piotra, właściciela Działynia, pieczętującego się herbem Ogończyk, jego syna Mikołaja, dworzanina Kazimierza Jagiellończyka i wojewody inowrocławskiego, przez kolejnych Jana, potem Pawła, Zygmunta, który nabył Kórnik czy …

Dwa słowa o Działyńskich Read More »

Narty

Jazda na rowerze, szczególnie wiosną, to wielka, ogromna przyjemność. Próbowałem biegać, ale mnie nie wciągnęło. Nudnawe i męczące dla stawów. Rowerek, którym w ciągu godziny robię mniej lub więcej 20 km, to stale zmieniający się za szybką okularów krajobraz, kolory i wrażenia. Dzieje się to dynamicznie „w pionie i poziomie”. I to właśnie lubię w rowerku.  …

Narty Read More »

Żeglarstwo

Na Mazury pierwszy raz przyjechałem latem 1976 roku z Pyniem i naszą wspólną koleżanką Iwoną. Spłynęliśmy kajakami Krutynią, rzeczką już wtedy bardzo znaną, ale jeszcze nie zadeptaną przez turystów. Przy odrobinie szczęścią, można było nawet uzbierać suche gałązki na ognisko. Przepłynęliśmy całe 120 km od Sorkwit i jeziora Lampackiego aż do Rucianego Nidy w 10 …

Żeglarstwo Read More »

Social Media

Przewiń do góry