powieść

Część VII

Zastanawiałem się właśnie, co słychać u pana Szymona, kiedy zadzwoniła pani Ewa. – Przyjeżdżamy we dwoje na ogłoszenie wyroku – oświadczyła stanowczo. – Tylko niech mi pan powie, czy  termin ogłoszenia wyroku nie ulegnie zmianie?– Tego nie wiem, ale wydaje mi się, że nie. – No bo dla Szymona to będzie pierwsza taka podróż od czasu …

Część VII Read More »

Część VI

Skontaktowałem się z moim bliskim znajomym ekonomistą, udziałowcem w jednej z największych lokalnych firm audytorskich. Wysłałem mu skan opinii i prośbę, aby przeanalizował ją pod kątem rzetelności. Miał też ocenić prawidłowość zastosowanej metody i przedstawionych wniosków końcowych. Jeszcze tego samego dnia zadzwonił do mnie. Siedziałem u siebie w gabinecie. Na biurku leżała pokaźna sterta akt, …

Część VI Read More »

Część V

W polskich sądach treść wydanego przez siebie wyroku sąd odczytuje na sali rozpraw. Odbywa się to w specjalnie w tym celu wyznaczonym terminie tzw. publikacyjnym, potocznie nazywanym tepem. Czasami sąd potrzebuje kilku tepów, co zdarza się gdy sprawa jest bardziej skomplikowana.Zdarza się, choć bardzo rzadko, że sąd wydaje  wyrok bezpośrednio po zamknięciu rozprawy. Dotyczy to …

Część V Read More »

Część IV

Protokolantka, która wywołała sprawę, zostawiła otwarte drzwi i wróciła na salę zajmując swoje miejsce z boku stołu sędziowskiego, po lewej ręce sędziego. Była elegancko ubrana. Szczególną uwagę zwracały pantofle na wysokim obcasie, według mnie niezbyt odpowiednie na sali sądowej.Pomyślałem, że to pewnie aplikantka albo praktykantka sądowa. Gdyby to była tzw. „Dwójka” sędziego, czyli etatowa pracowniczka …

Część IV Read More »

Część III

Pozew złożyliśmy w czerwcu 2005 roku. Jego przygotowanie łączyło się z próbą uzyskania dla naszego klienta zwolnienia od kosztów. Prawo daje taką możliwość. Można się starać o całkowite lub częściowe zwolnienie od kosztów sądowych, ale tylko wtedy, gdy sytuacja materialna uzasadnia taki wniosek. W naszej ocenie dochody pana Szymona były na tyle niskie, że nie …

Część III Read More »

Część II

Postanowiłem pojechać pod Poznań i obejrzeć z bliska zakłady należące kiedyś do pana Szymona. Wyjeżdżałem z Poznania przy nie najlepszej pogodzie. Zanosiło się na deszcz, a to oznaczało korki, bo poznaniacy używają samochodu zamiast parasola.  Jechałem w sznurze samochodów, kiedy zapaliło się czerwone światło. Zignorowały je dwa czy trzy jadące przede mną auta., ale ja stanąłem. …

Część II Read More »

Część I

Następnego dnia była bardzo ładna pogoda. Od rana wiosenne słońce dodawało energii. Przyszedłem do biura wcześnie, aby pozałatwiać wszystkie bieżące sprawy przed przyjściem pana Szymona. Zrobiłem też odręczne notatki z dnia wczorajszego. Lubię takie chwile w kancelarii, kiedy nie dzwonią telefony i można się skupić na własnych myślach. Bywa tak rano i bywa też wieczorem, …

Część I Read More »

Prolog

W ciemnym pokoju taniego hotelu na dużym łóżku tuż obok drzwi leżał mężczyzna. Tylko w bieliźnie. Ciężko oddychał. Wokół porozrzucane były części ubrania, buty, butelki, zapleśniałe jedzenie. Widać to było przez na wpół zasłonięte okno. Ktoś, kto spojrzałby z zewnątrz, dojrzałby jeszcze włączony telewizor, niedbale rzucone dokumenty, jakieś gnijące owoce. Wydawać by się mogło, że …

Prolog Read More »

Social Media

Przewiń do góry